Oryg. Fot. wydawnictwam.pl
PORADNIK. Adrian Wawrzynek połączył duchowość ignacjańską i mindfulness w zestaw skutecznych praktyk. Wiara pomaga porządkować codzienność oraz zmniejszać stres. Autor zastosował praktyczne metody w swoim życiu, podczas walki z depresją. Zwycięstwo stało się dla niego lekcją, którą dzieli się z czytelnikami. Małe kroki prowadzą do wolności w czasach deadline’ów oraz pozwalają stawiać czoło zbyt intensywnemu trybowi życia.
Poniżej cytowane są fragmenty z książki wydanej przez wydawnictwo WAM
Na szczególną uwagę zasługuje tytuł pierwszego rozdziału: „W drodze po szczęście teraźniejsze i wieczne”. Warto zatrzymać się – na chwilę – na przymiotniku „teraźniejsze”. Właściwie jak wygląda chrześcijańskie dążenie do zbawienia w stosunku do życia powszedniego, życia na co dzień?
„[…] małe i proste zmiany w codziennym życiu mogą dokonać prawdziwej rewolucji. Może również zainteresuje cię tematyką rozwoju osobistego, który nie ucieka się do praktyk zapożyczonych z filozofii czy religii Wschodu, a głęboko czerpie z bogactwa oferowanego przez chrześcijaństwo”.
Adrian Wawrzynek
Otwiera się interesująca synteza. W wierze chrześcijańskiej człowiek się rozwija. Wzrost osoby wierzącej wyraża się w budowaniu cnót i w dążeniu do doskonałości. Bóg na kartach Pisma Świętego wyraźnie wskazuje, że stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Dążenie do ideału świętości wcale nie jest więc utopią dla wierzącego.
Książka ma formę plannera, który urzeka swoją prostotą. Ćwiczenia stanowią większość zawartości poradnika. W małych krokach są ujęte istotne strategie ogarniania rzeczywistości. W ten sposób planowany dzień przeradza się w tydzień, tydzień – w miesiąc itd. Istota pracy nad sobą obejmuje pięć praktycznych punktów, co jest łatwe do zapamiętania i zastosowania w życiu codziennym:
- Priorytety (trzy najważniejsze zadania w ciągu dnia);
- Wdzięczny za co […];
- Miernik spożycia wody (szklanki);
- Miernik samopoczucia (buźki);
- Tracker modlitwy (trzy checkboksy odpowiadające trzem porom dnia).
Czytelnik ma szanse odkryć sporo nowych, ciekawych i pożytecznych rzeczy. Takie nowoczesne pojęcia, jak slow life i mindfulness, wcale nie powinny przerażać, zarażać ani zrażać katolika.
„Liczne badania potwierdzają dobroczynny wpływ ćwiczeń mindfullness na zdrowie psychiczne i fizyczne człowieka. A wszystko potwierdzone przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne”.
Dzisiaj nowa era cyfrowa – oprócz znacznych ułatwień życia – tworzy również nowe formy chorób i uzależnień.
„[…] wraz z ogromnym postępem technologicznym pojawiły się też nowe jednostki chorobowe, jak na przykład Syndrom FOMO (ang. Fear Of Missing Out), czyli chorobliwy lęk przed tym, że coś mas omija”.
„[…] do grona objawów większości chorób psychicznych, w tym depresji i nerwicy uznawanych za choroby cywilizacyjne, zalicza się problemy z koncentracją”.
Do ośmiu ćwiczeń wzmacniających uwagę autor zalicza „Religijne przesuwanie”.
„Jeśli jesteś osobą wierzącą, sięgnij po różaniec. […] staraj się powoli przesuwać kolejne paciorki i uważnie wypowiadać każde słowo”.
Autor wskazuje na istotną różnicę w praktykowaniu uważności pomiędzy praktykami Wschodu a modlitwą chrześcijańską.
„Właściwie to kojarzona z buddyzmem praktyka od jej chrześcijańskiej wersji różni się tylko jedną, za to kluczową, sprawą. W uważności chrześcijańskiej to Bóg, a nie człowiek, znajduje się w centrum skupienia, a przeżywanie teraźniejszości ściśle łączy się z obcowaniem z Bogiem”.
Warto zwrócić uwagę, że zalety mindfulness w dużej mierze pokrywają się z wartościami chrześcijańskimi i nauką o cnotach.
„Koncentrowanie się na chwili obecnej i akceptowanie «tego, co jest właśnie teraz», to przejawy pokory, cierpliwości i ufnej wdzięczności. Świadome przeżywanie codzienności oznacza również lepszą znajomość własnych myśli i emocji – dzięki temu łatwiej pracować nad lepszą wersją siebie […]”.
„Nie musisz czekać na dostąpienie zaszczytu życia wiecznego, by korzystać z darów postawy kontemplacyjnej. Praktykowanie uważności już teraz może dać ci wymierne korzyści […]”.
Do zestawu dwóch skutecznych narzędzi modlitewnych są zaliczane:
- ignacjański rachunek sumienia oraz medytacja („ignacjański coaching”).
- krótka modlitwa Jezusowa – od ojców pustyni – która „w swojej konstrukcji jest bardzo prosta”.
Minimalizm jest wskazany jako droga do wewnętrznej wolności. Autor potwierdza – nabierający popularności – postulat „Jakość ponad ilość”. Cytat zapożyczony z książki Leo Babauty – znanego amerykańskiego blogera – brzmi:
„Kluczem do minimalizmu jest odgadnięcie tego, co czyni cię szczęśliwym, i pozbycie się całej reszty, aby w pewnym sensie «stworzyć czas» na to, co dla ciebie ważne. W żadnym wypadku minimalizm nie powinien być utożsamiany z prowadzeniem życia pustelnika lub trwaniem w nieustającym poczuciu nudy”.
Prezentowane strategie rozwoju osobowego są drogowskazem i kluczem, aby stawić czoło dynamicznym realiom XXI wieku. Autor proponuje człowiekowi wgląd we własne wnętrze, co ma bezpośredni wpływ na nasz dobrostan psychiczny.
W książce odnajdziemy praktyczne spostrzeżenia. Na przykład powszechne zjawisko narzekania warto zastępować wdzięcznością, dziękczynieniem i uwielbieniem, ponieważ „Bóg jest ze mną w moim sukcesie, ale i wtedy, kiedy grzeszę”. Adrian jako przykład podaje własne przeżycie choroby – depresji – w formie poruszającego świadectwa.
„Zrozumiałem również, że pewnych spraw nie da się samemu ogarnąć. Może to zrobić jedynie łaska Boża i Duch Święty”.
Niezbędnym elementem współpracy z Bogiem jest Boże wsparcie, aby nie polegać wyłącznie na własnych siłach w rozwoju.
„Prawda i samoakceptacja. Dwie pewne drogi przemiany życia”. Odkrycie prawdy absolutnej w formie Boga osobowego prowadzi do odkrycia prawdy o samym sobie. Odkrycie prawdy o miłości Boga do każdego człowieka prowadzi do samoakceptacji.
„Dopóki wiara nie będzie powiązania z działaniem, nic nie przybliży cię do oczekiwanej zmiany”.
AAdrian podejmuje temat powołania człowieka. Podaje przykłady z własnego życia. Pytanie „Co sprawia, że ci się odechciewa?” pomaga zrozumieć tak ważne zjawisko motywacji.
„Dążenie do sukcesu (jakkolwiek byłby on rozumiany) oparte na zewnętrznej motywacji można porównać do budowania trwałego związku wyłącznie na emocjach”.
„[…] właściwa motywacja jest wewnętrznym, naturalnym i odnawialnym zasobem pojawiającym się w sytuacji, kiedy robisz to, co kochasz i do czego zostałeś powołany”.
Czytelnik odnajdzie w książce pożyteczne wskazówki motywacyjne. Na przykład – w jaki sposób nasz mózg reaguje na „nagrody”. Ta metoda przyczynia się do budowania dobrych nawyków. W tym celu wystarczy skupić się na mininawykach i mininagrodach.
W książce są także zawarte porady i narzędzia dotyczące pozytywnego myślenia, kontroli myśli oraz dobrego snu.
Treść książki jest oparta na wiarygodnych badaniach naukowych oraz wiedzy ekspertów. W bibliografii odnajdziemy listę wielu wartościowych książek. Dodatkowo – ze spisu treści – wyłonią się tematy:
- „Pułapki myślowe, które warto omijać!”.
- Cenne wskazówki dotyczące zarządzania zadaniami, które są przydatne w życiu osobistym i zawodowym.
Gorąco zachęcam do lektury wszystkich, którzy chcą się rozwijać!
AUTOR RECENZJI:
Podana recenzja książki jest subiektywną opinią na temat dzieła literackiego: „Ogarniacz. Opanuj swoją codzienność”