Fot. Wikimedia Commons | CC-0

Niniejsza treść jest opracowaniem (…) oryginalnego artykułu za zgodą wydawcy www.egoless.pl

Chrystus nigdy nie podzieli się swoim cierpieniem w większej mierze, aniżeli człowiek może znieść. Właśnie dlatego, abyśmy go nie opuścili.

Natomiast Bóg ciągle pogłębia wyzwania oraz próby “poruszając palcem”, abyśmy dokładnie w momencie wzrostu ciągle zwracali ku naszej drodze ku niemu. Bóg daje nam możliwość kształcić naszą motywację i zaangażowanie.

W momentach wzrostu odnajdujemy nadmierną pewność siebie i zapominamy o Bogu Ojcu. 

Bóg nigdy nie działa pod przymusem, zostawiając dla człowieka wolny wybór. 

Katolicka droga duchowego rozwoju prowadzi do prawdziwej wolności od grzechu, od złego ducha, który nie pozwala nam zbliżyć się do miłości Boga do nas i przez nas. 

Pomóż świadczyć - Poleć znajomym!